Sprawdzam BEZ sprawdzianów

🤔 Czy sprawdziany i kartkówki to jedyny sposób na to, aby sprawdzić umiejętności uczniów❓

👆 Wcześniej stosowałam tę formę kontroli wiedzy.

🖋 Przygotowywałam nawet własne sprawdziany. Poświęcałam na to bardzo dużo czasu i energii.

Czasami korzystałam z gotowych materiałów, udostępnianych przez wydawnictwa. Popołudniami sprawdzałam prace.

⏰ Po jakimś czasie zaczęłam się zastanawiać 👇

Czy to ma sens? 🤔

Czy te sprawdziany są miarodajne? 🤔

🙊🙈 Zdarzało się, że najlepszy uczeń otrzymywał niski wynik, natomiast ten który wiedzy nie nabył, pisał na całkiem dobrym poziomie.

👉 Wszystko zależało od różnych czynników:

✏ od szczęścia,

✏ od tego, czy uczeń się wyspał,

✏ może od sytuacji rodzinnej?

🤔 Hmm...

💙 Marzyłam o tym, aby zrezygnować z tej formy kontroli.

💙 Marzyłam, bo uważałam, że to nie jest sprawiedliwy sposób.

💙 Marzyłam, bo widziałam, jak uczeń, który ma ogromną wiedzę o świecie i udziela się na lekcjach, nagle otrzymuje słabą ocenę.

💙 Marzyłam i małymi krokami dążyłam do tego, aby kontrolę zamienić na wspieranie ucznia.

❤️ Udało się!

Od wielu lat nie robię sprawdzianów.

Dzięki temu mam więcej czasu na przygotowywanie kreatywnych lekcji. ❤️

👌 Mam inne sposoby na sprawdzanie wiedzy.

👉 Obserwuję uczniów, wyciągam wnioski.

👉Nauczyłam dzieci stosowania samooceny.

👉 Tworzę quizy, w które uczniowie grają, nie zdając sobie sprawy z tego, że to forma sprawdzianu.

👉 Gdy oni grają, wyniki automatycznie trafiają do mnie i to jest najfajniejsza forma sprawdzania wiedzy.

👌 Uczeń od razu widzi, co zrobił dobrze i nad czym jeszcze musi popracować.

🎯 Po wielu latach stwierdzam, że szkoda papieru, tuszu, czasu i niepotrzebnego stresu ucznia, na formy sprawdzania wiedzy, które nie przynoszą efektów, które wywołują strach.

💙 Żałuję tylko, że wcześniej nie odważyłam się na ten krok.

Jeśli i Ty marzysz, działaj! ❤️

Nie masz nic do stracenia! ❤️